niedziela, 5 marca 2017

Hydrolaty na powitanie wiosny

Drogie Kobietki! 
Wiosna się budzi, a jakby było mało Dzień Kobiet za pasem! Nic tak nie poprawia kobiecie humoru na wiosnę jak nowy kosmetyk. Zaplanowałam, że tym razem zainteresuję Was kosmetykiem do niedawna jeszcze nieznanym. Mam na myśli hydrolaty. 
A cóż to takiego ? 
Najprościej mówiąc są to produkty uboczne powstające podczas wytwarzania olejków eterycznych. Olejki z kolei uzyskiwane są podczas procesu destylacji parą wodną całych roślin lub tylko ich części np. kwiatów. Często hydrolaty nazywane są wodami kwiatowymi czy roślinnymi. Z popularnymi „wodami kwiatowymi” znanymi od wielu lat nie mają jednak nic wspólnego gdyż w skład hydrolatów wchodzi jedynie woda, roślinne olejki eteryczne w niewielkim stężeniu oraz rozpuszczone w wodzie części składowe materiału roślinnego. Nie ma w nich żadnych syntetycznych dodatków ani alkoholu.
Wielką zaletą hydrolatów jest to, że ich ph ma wartość zbliżoną do ph skóry. Z tego powodu mało prawdopodobne jest uczulenie po ich zastosowaniu nawet w przypadku cery wrażliwej. Delikatny zapach, jaki posiadają pochodzi wyłącznie od roślin, na bazie których powstały. Często aromat jest ledwo wyczuwalny, ale w przypadku różanego czy pomarańczowego można nacieszyć zmysł powonienia.

Jak stosować hydrolaty?

  •  Jako płyn do tonizowania skóry twarzy i dekoltu,
  •  Jako mgiełkę rozpylaną na twarz w celu nawilżenia,
  •  Jako mgiełkę chłodzącą podczas upałów,
  •  Zamiast wody dodawanej do glinek i maseczek z glinki,  
  •  Jako mgiełkę nawilżającą na włosy,
  •  Jako okłady na zmęczone, opuchnięte powieki.

Jak wybrać hydrolat odpowiedni do swojej cery?


O właściwościach hydrolatu decyduje to, jaka roślina została poddana procesowi destylacji :

Hydrolat z kwiatu pomarańczy ma działanie łagodzące podrażnienia oraz nawilżające.
Jest szczególnie polecany do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej oraz naczynkowej.

Woda różana działa kojąco i rozjaśniająco, a także przeciwzmarszczkowo. Regeneruje naskórek oraz wzmacnia ściany komórkowe. Polecana jest dla cery wrażliwej, naczynkowej, zmęczonej i trądzikowej. Działa odbudowująco na przesuszone i pozbawione blasku włosy.

Hydrolat z jałowca posiada właściwości przeciwzapalne, łagodzące, regulujące wydzielanie sebum oraz przywracające równowagę w przypadku cery tłustej i trądzikowej. Ponadto zapobiega powstawaniu obrzęków i zmniejsza opuchliznę. Stosowany na skórę głowy zmniejsza przetłuszczanie włosów i sprawia, iż sprawiają wrażenie świeżości.

Hydrolat z bławatka uzyskiwany z kwiatów polecany jest szczególnie do pielęgnacji skóry wokół oczu. Działa przeciwobrzękowo, łagodząco, rozświetlająco na cienie pod oczami. Można
go stosować do cery matowej, wrażliwej, z przebarwieniami.

Hydrolat z nieśmiertelnika (kocanki) działa kojąco, poprawie krążenie, przyspiesza gojenie się ran czy siniaków. Reguluje ph skóry, łagodzi dolegliwości związane z egzemą, łuszczycą i alergią. Ma dość intensywny zapach.

Hydrolat z pietruszki polecany jest dla cery naczynkowej i trądzikowej, wyrównuje koloryt skóry, zwalcza wolne rodniki, łagodzi podrażnienia, a także działa antyseptycznie.

Rosnąca popularność hydrolatów idzie w parze z ich coraz większą różnorodnością. Przedstawiłam dzisiaj tylko kilka, ale mam nadzieję, że odnajdziecie wśród nich ten, z którym będziecie czuć się komfortowo i zdrowo.



Chaber (bławatek)


Nieśmiertelnik (kocanka włoska)

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Olej monoi - skarb z Polinezji

Olej monoi - skarb z Polinezji

W ten ponury dzień, w środku europejskiej zimy, zapraszam Was w podróż po południowej części Oceanu Spokojnego. Pośrodku wód oceanicznych, między Australią, a Ameryką Południową, położony jest archipelag należący do Polinezji Francuskiej. Największą wyspą Polinezji jest Tahiti, o pochodzeniu wulkanicznym i otoczona rafami koralowymi.
Wyobraźcie sobie niczym niezmącony błękit nieba, turkus wód oceanu oraz kremową biel piasku na plaży ciągnącej się po horyzont. Tropikalne słońce ogrzewa Waszą opaloną skórę nasączoną pachnącym olejem monoi. W dłoniach trzymacie schłodzone drinki, podane w skorupie orzecha kokosowego zerwanego przed chwilą z palmy kokosowej, kołyszącej się na wietrze wiejącym delikatnie i niosącym zniewalający aromat gardenii tahitańskiej.
Czyż może być coś piękniejszego dla miłośników lata pośrodku polskiej zimy?

Nie przypadkiem zaprosiłam Was na Tahiti gdyż wyspa ta słynie z uprawy palm kokosowych, które rodzą orzechy kokosowe znane na całym świecie. Tłoczony z nich olej kokosowy stanowi podstawę w produkcji oleju monoi.


Czym właściwie jest olej monoi?

Nazywany jest "Pachnącym Olejem". Jego zapach pochodzi od kwiatów, które są poddawane procesowi maceracji (fr. Enfleurage) w oleju kokosowym tłoczonym na zimno. Uzyskuje się go z podskórnej warstwy miąższu orzecha nazywanej koprą.
W tradycyjnej wersji oleju monoi wykorzystuje się kwiaty tiare, czyli gardenii tahitańskiej. Jest to śnieżnobiały kwiat wyróżniający się okazałą koroną z 6-8 płatków. Uważany jest za symbol wyspy. Goście przybywający do Polinezji witani są girlandą z kwiatów gardenii wieszaną na szyi, nazywaną "Hei". Kwiaty te mają bardzo intensywny zapach, ceniony w przemyśle perfumeryjnym. Podczas produkcji oleju monoi kwiaty gardenii zrywane są w określonej fazie wzrostu - gdy nie są jeszcze całkowicie rozwinięte, gdyż wtedy aromat jest najintensywniejszy, po czym owijane są w liście, aby nie straciły świeżości. Następnie są zalewane olejem kokosowym w proporcji od 10 do 15 kwiatów na 1 litr oleju. Macerowanie trwa 10-15 dni. W tym czasie kwiaty "oddają" olejowi swój aromat i właściwości. Aby olej posiadał certyfikat Appelation Of Origin cała produkcja powinna odbywać się na terenie Polinezji Francuskiej, począwszy od uprawy palm kokosowych i krzewów gardenii, poprzez zrywanie, tłoczenie, macerowanie, kończąc na pakowaniu.
Chciałabym zwrócić Waszą uwagę na fakt, iż olej monoi zmienia swoją konsystencję w zależności od temperatury: 100% olej poniżej 25 stopni Celsjusza jest w stanie stałym lub półpłynnym, z widocznymi grudkami, natomiast powyżej tej temperatury przyjmuje postać płynną.
Powstają również inne rodzaje oleju monoi na bazie oleju kokosowego np.

Właściwości:

Dla Polinezyjczyków olej monoi stanowi nieodłączną część życia codziennego od narodzin aż do śmierci. Zwyczaj stosowania oleju w celach medycznych, kosmetycznych, a nawet religijnych wywodzi się z plemienia rdzennych Polinezyjczyków - Maorysów, którzy pierwsi docenili jego właściwości.
Wysoka zawartość kwasów tłuszczowych sprawia, iż olej ten działa wyjątkowo skutecznie na nasze włosy, skórę oraz paznokcie:
  • regeneruje oraz pielęgnuje włosy zniszczone,
  • nawilża wysuszone i rozdwojone końcówki włosów,
  • uspokaja skórę podrażnioną po opalaniu,
  • utrwala opaleniznę,
  • nawilża, wzmacnia paznokcie, a stosowany na skórki zmiękcza je i nawilża,
  • olej dodany do kąpieli ( kilka kropli) nawilża skórę i rewelacyjnie wchłania się,
  • sprawdza się podczas masażu całego ciała działając relaksująco i odprężająco pozostawiając przy okazji subtelny zapach,
  • dodany do kremu do twarzy nawilża i  łagodzi podrażnienia,
  • może być stosowany do demakijażu twarzy oraz okolic oczu, oprócz funkcji oczyszczającej  zapobiega odparowywaniu wody z naskórka; demakijaż oczu ma równocześnie funkcję odżywczą dla brwi i rzęs; podczas oczyszczania  należy zachować ostrożność, aby olej nie dostał się do oczu gdyż wtedy widzenie będzie nieostre przez pewien czas,
  • działa łagodząco po ukąszeniach owadów, a olej o zapachu wanilii dodatkowo odstrasza komary i meszki.
O tej ostatniej właściwości miałam okazję osobiście przekonać się ubiegłego lata, gdy komary atakowały bez opamiętania. Żadne polecane środki zapobiegawcze nie działały, a olej monoi na skórze jako jedyny sprawiał, iż było możliwe siedzenie wieczorem w ogrodzie.

Do lata jeszcze niestety daleko, ale zbliżają się Walentynki. Jeśli jeszcze nie macie pomysłu na prezent dla ukochanej osoby, może zafundujcie jej lub dla Was dwojga olej monoi i przenieście się choćby w wyobraźni na słoneczne wyspy Polinezji? ;)


środa, 4 stycznia 2017

Nadzwyczajny rokitnik zwyczajny- eliksir zdrowia i urody

Dzisiaj chcę zainteresować Was nadzwyczajną rośliną - rokitnikiem. Choć w nazwie występuje jeszcze określenie "zwyczajny", to naprawdę rokitnik powinien być określany nadzwyczajnym. To roślina wieloletnia, występująca pod postacią niewysokiego, ciernistego krzewu lub drzewka, mocno rozgałęzionego, dorastającego do wysokości 5 metrów. Jego botaniczna nazwa hippophae rhamnoides oznacza "drzewo, które sprawia, że konie lśnią". W opinii naszych przodków sierść koni karmionych rokitnikiem była o wiele piękniejsza.

Rokitnik należy do rodziny oliwnikowatych. Posiada mocno wydłużone liście, z wierzchu ciemnozielone, od spodu szare, owłosione i przytwierdzone za pomocą krótkich ogonków. Przypominają liście wierzby lub drzew oliwnych. Owoce rokitnika są intensywnie pomarańczowe, wielkości porzeczki lecz lekko wydłużone. Zgrupowane są w bardzo ciasne skupiska oblepiające gałęzie (stąd dość często stosowana jest popularna nazwa "oblepicha"). Smak świeżych owoców nie jest zbyt atrakcyjny (kwaśno-gorzko-cierpki), gdyż owoce zawierają małą ilość cukru. Rokitnik ma lekki posmak ananasa i z tego powodu bywa też nazywany rosyjskim ananasem.

W naturze występuje na obszarze Europy Środkowej, Północno-Zachodniej, na terenie Azji, a najwięcej różnorodnych odmian rośnie w Tybecie. W Polsce rośnie na piaszczystych urwiskach nadmorskich, w suchych dolinach rzek, w żwirowniach, jasnych lasach sosnowych, na skarpach.
Jest objęty ochroną gatunkową, do roku 2014 ochroną ścisłą, a od 2014 ochroną częściową. Krzewy rokitnika zostały w ostatnich latach docenione jako roślina ozdobna i dlatego bardzo chętnie są one sadzony w ogrodach przydomowych, parkach, jako roślina zadarniająca, zapobiegająca osuwaniu się ziemi na skarpach.

Warto posadzić krzew w ogrodzie za względu na dekoracyjny wygląd owoców, które wprowadzają wyrazisty kolor do naszego ogrodu nawet w środku zimy. Są także magnesem przyciągającym rodzime ptaki, dla których owoce są przysmakiem. Jeśli chcemy mieć w swoim ogrodzie krzew rokitnika oblepionego pomarańczowymi kulkami, powinniśmy w chwili zakupu sadzonek pamiętać, iż rokitnik ma krzewy żeńskie i męskie. Aby uzyskać owocowanie należy zakupić rośliny obu płci. Nie można ich niestety rozpoznać po wyglądzie, gdy rośliny są młode. Najlepiej poradzić się sprzedawcy. Ja niestety jeszcze o tym nie wiedziałam, gdy kupowałam mój pierwszy krzew i przez kilka lat rósł sobie ładnie, ale po owocach nie było ani śladu. Wtedy zaczęłam szukać przyczyny i dopiero po zgłębieniu tematu zrozumiałam, że aby ogród spełnił nasze oczekiwania potrzebna jest spora wiedza, którą dopiero zdobywam.



Skład i właściwości

Wartościowe składniki  rokitnika zostały przebadane i docenione przez szersze grono konsumentów dopiero kilkanaście  lat temu. Jagody rokitnika zawierają około 200 substancji aktywnych. Stężenie witaminy C porównywane jest z dziką różą, która jest od dawna znana z bardzo wysokiego stężenia. Zawartość witaminy C jest wyższa u roślin występujących na terenach górskich niż rosnących nad morzem. Jako jedna z niewielu roślin zawiera witaminę B12, zawartą w pestkach, a niezwykle istotną w funkcjonowaniu układu nerwowego, krwionośnego oraz pokarmowego. Udowodniono, iż największe stężenie tej witaminy jest w produktach pochodzenia zwierzęcego oraz niektórych gatunkach ryb. Jest to dość istotne dla wegan, którzy w swojej diecie nie uwzględniają tych produktów.

Owoce rokitnika zawierają ponadto źródło witamin: A, E, B, kwasów Omega-3, 6, 7, 9 oraz karotenoidów, tokoferoli, fenoli, antocyjanów, aminokwasów, terpenów oraz glikozydów, enzymów. Substancje te mają bardzo silne działanie antyutleniające, pozwalają spowalniać procesy starzenia się, działanie jest 4-krotnie silniejsze od korzenia żeń-szenia. Wspierają nasz organizm w podnoszeniu odporności, dzięki czemu działają antykancerogennie. Silnie regenerują uszkodzone komórki zarówno wewnątrz ciała, jak i skórę, włosy, paznokcie.

Zarówno owoce jak i znajdujące się wewnątrz nasiona kryją w sobie także bogactwo licznych pierwiastków, takich jak miedź, żelazo, selen, mangan i wiele innych w śladowych ilościach. Wszystkie te składniki mają ogromne znaczenia dla naszego zdrowia psychosomatycznego, dobrego samopoczucia oraz zdrowego wyglądu.

Zastosowanie w pielęgnacji

Najważniejszym produktem otrzymywanym z rokitnika jest olej. Może on być pozyskiwany z pestek lub z pulpy owocowej. Obydwa rodzaje olejów zawierają cenne składniki jednak różnią się składem i działaniem. Olej dodany do kosmetyków do pielęgnacji skóry twarzy i ciała, takich jak np. masło do ciała,  żel pod prysznic z rokitnikiem, scrub rokitnikowo-miodowy do ciała, ma właściwości regeneracyjne, antyoksydacyjne i przeciwstarzeniowe. Poprawia koloryt i stan naczyń krwionośnych i zapewnia ochronę przeciwsłoneczną.

Z kolei olej dodany do kosmetyków do pielęgnacji włosów takich jak:


wzmacnia włosy i skórę głowy, wygładza ich strukturę poprzez zamknięcie łusek włosa, regeneruje włosy zniszczone i wysuszone, działa przeciwłupieżowo.
W dermatologii pozytywne efekty przynosi stosowanie oleju z owoców rokitnika w przypadku oparzeń, odmrożeń, odleżyn, zmian alergicznych oraz trudno gojących się ran.

Zastosowanie w kuchni

Z suszonych owoców można przygotowywać herbatę. Ze świeżych jagód przygotowuje się dżemy, soki, nalewki. Owoce rokitnika nie zawierają enzymu askorbinazy, dzięki czemu witamina C nie ulega zbyt szybkiemu rozpadowi. Przetwory mogą być dłużej przechowywane i nawet przetwarzanie w wysokiej temperaturze nie niszczy witaminy C.

Właściwości rokitnika przeciwutleniające oraz poprawiające odporność, są niezwykle pożądane w profilaktyce nowotworowej. Spożywanie rozcieńczonego oleju może być pomocne w chorobach wrzodowych żołądka, dwunastnicy oraz stanach zapalnych układu pokarmowego, biegunkach, chorobach układu krążenia. Przeciwwskazaniami do stosowania rokitnika są stany zapalne trzustki i wątroby, zapalenie pęcherzyka żółciowego oraz kamica nerkowa. Nasz blog skupia się na zabiegach stosowanych w kosmetyce oraz pielęgnacyjnych właściwościach różnych roślin. Osoby zainteresowane stosowaniem rokitnika w profilaktyce oraz wspomaganiem w leczeniu różnych chorób zachęcam do lektury poszerzonych tekstów dostępnych w internecie.

Mam nadzieję, iż zainteresowałam Was tą niesamowitą rośliną, która jest właściwie na wyciągnięcie ręki, a kryje w sobie takie bogactwo. Zachęcam do wprowadzenia jej do ogrodu osoby mające taką możliwość, ale pamiętajcie aby nie popełnić mojego błędu - musi być para damsko-męska, jak w idealnym małżeństwie, w którym cechy żeńskie i męskie się uzupełniają ;)






środa, 30 listopada 2016

Opuncja figowa- drogocenna moc natury

Dzisiaj parę słów na temat rośliny, z której pozyskuje się najbardziej drogocenny olej. Zbliżają się święta. Może lektura zainspiruje Was do zakupu produktów z opuncją figową na prezenty dla bliskich lub dla siebie?

Opuncja figowa (Opuntia ficus-indica) nazywana też figą indyjską lub Nopalem

Sukulent ten pochodzi z Ameryki Środkowej. Jednakże to Meksyk  najbardziej kojarzy się z tą rośliną, gdyż widnieje nawet na fladze tego kraju wraz z wizerunkiem orła pożerającego węża. Do Europy i Afryki, w szczególności do krajów basenu Morza Śródziemnego, opuncja trafiła dzięki Krzysztofowi Kolumbowi, który wracając do Europy z wyprawy morskiej był przekonany, że wcześniej dopłynął do Indii. Dlatego roślina bywa też nazywana figą indyjską. W czasie tej podróży roślina uchroniła marynarzy przed szkorbutem spowodowanym niedoborem witamin i minerałów w spożywanym pokarmie.
Figowiec jest rośliną wieloletnią zaliczaną do kaktusów. Osiąga wysokość nawet 5 metrów. Łodygi zostały przekształcone w mięsiste liście pokryte woskiem i są mocno rozgałęzione oraz zaopatrzone w kolce, które chronią przed nadmiernym parowaniem wody i zwierzętami. Owoce mają owalny kształt. Mogą być zielone, pomarańczowe, żółte, jasno i ciemnoczerwone lub w odcieniu fioletu. Posiadają również kolce wyrastające ze zgrubiałych wypustek. Miąższ jest miękki i soczysty ze sporą ilością niewielkich nasion. Kwiaty są zaś koloru żółtego i zakwitają po osiągnięciu przez roślinę 1 roku.


Owoce opuncji na szczytach liści

Kosmetyki

W produkcji kosmetyków wykorzystuje się zarówno owoce, kwiaty jak i liście tej rośliny.

Olej kosmetyczny: nazywany jest naturalnym botoksem. Tłoczy się go na zimno z nasion opuncji. Proces ten jest niezmiernie czasochłonny i kosztowny. Zbiór owoców odbywa się tylko raz w roku i trwa kilka dni. Po wysuszeniu ich na słońcu, drąży się miąższ, w którym ukryte są olejodajne nasiona osłonięte twardą i grubą łupiną. Aby pozyskać 1 litr cennego oleju tłoczy się około miliona nasion pozyskanych z 480 kg owoców. Olej stanowi około 5% składu nasiona opuncji. Dla porównania w nasionach słonecznika oleju jest 50%. Sprawia to, iż certyfikowany olej z opuncji ma tak wysoką cenę.

Macerat kosmetyczny: proces wytwarzania maceratu z kwiatów opuncji trwa wiele tygodni i również związany jest z dużym wysiłkiem. Po zebraniu kwiaty są moczone w oleju roślinnym np. arganowym i poddawane działaniu promieni słonecznych przez kilka tygodni. Po tym czasie w wyniku filtracji powstaje macerat. Jest on bardzo wrażliwy na ciepło i światło, o czym należy pamiętać podczas przechowywania. Macerat kwiatów opuncji w oleju arganowym posiada wszystkie cenne właściwości zarówno opuncji jak i arganu.

Olejem i maceratem wzbogacane są różne produkty do pielęgnacji takie jak: mydła z olejem, mydła z maceratem, kremy do twarzy, balsamy do ciała, mieszanki olejów, szampony, hydrolaty.

Proszek z nopalu: jest to łodyga opuncji poddana suszeniu, a następnie rozdrobnieniu. Proszek stosuje się jako suplement diety.

Skład i właściwości

Opuncja zawiera mnóstwo związków, które wykazują korzystne działanie na organizm człowieka zarówno zewnętrznie jak i wewnętrznie.
Jest źródłem witamin A, E, C, B1, B6, błonnika oraz minerałów takich jak magnez, sód, potas, wapń, fosfor, żelazo. Zawiera 90% kwasów organicznych takich jak winowy, szczawianowy oraz linolowy Omega 6 (60%), który jako nienasycony kwas tłuszczowy nie jest wytwarzany przez organizm ludzki i musi być dostarczany z otoczenia. Sprawia on, że skóra staje się elastyczna, nawodniona oraz łatwiej się regeneruje.
Witamina E od dawna jest znana ze swoich właściwości antyoksydacyjnych, czyli zwalczających wolne rodniki odpowiedzialne za przedwczesne starzenie się skóry. Fitosterole zawarte w oleju, zaliczane do tzw. frakcji niezmydlającej się, wzmacniają warstwę lipidową skóry, dzięki czemu dłużej utrzymuje się stan nawilżenia.
Produkty spożywcze z opuncji, takie jak proszek z nopalu czy świeże owoce lub liście w postaci sałatki mają następujące właściwości:
  • regulują pracę jelit, delikatnie je oczyszczając dzięki zawartości błonnika, który pełni również rolę wypełniacza wspomagającego odchudzanie,
  • regulują i obniżają poziom cukru we krwi, są polecane dla chorych na cukrzycę,
  • obniżają poziom (LDL) złego cholesterolu we krwi,
  • uzupełniają niedobory witamin i minerałów.
Ciekawostka: zaobserwowano, że wyciąg z opuncji zmniejsza nieprzyjemne dolegliwości towarzyszące kacowi ;)

Zastosowanie

Skóra twarzy: opuncji wykazuje skuteczne działanie w przypadku cery dojrzałej, zniszczonej, z plamami fotowrażliwymi, z bliznami. Korzystnie wpływa także dla cery cienkiej, wrażliwej, skłonnej do wyprysków. Poprawia cyrkulację krwi, zabliźnia rany, sprawia, że koloryt wyrównuje się dzięki rozbiciu złogów pigmentacyjnych. Olej i macerat można dodawać do innych olejów bazowych np. arganowego , kremów, hydrolatów tym samym uszlachetniając ich skład i optymalizując działanie.
Po oczyszczeniu skóry mydłem z dodatkiem opuncji  kilka kropli oleju wystarczy, aby wykonać delikatny masaż zwracając szczególną uwagę na miejsca, w których najszybciej pojawiają się zmarszczki, takie jak okolice oczu, okolice ust i nosa oraz szyi.

Włosy: olej z opuncji skutecznie działa w przypadku włosów wysuszonych, zniszczonych i pozbawionych blasku. Stosowanie na końcówki suchych lub zmoczonych włosów regeneruje, wygładza, przywraca sprężystość.

Ciało/paznokcie: opuncja ma wyjątkowo nawilżające działanie, przywracające elastyczność oraz regenerujące naskórek poparzony słońcem. Ważne, aby olej stosować na wilgotną skórę, gdyż wtedy wchłanianie jest najszybsze i najbardziej efektywne. Wcieranie w paznokcie oraz skórki wokół nich wspaniale regeneruje zniszczoną płytkę oraz nawilża skórę.

Jedna roślina, a ile przeróżnych substancji! Indianie, którzy jako pierwsi docenili opuncję mieli rację twierdząc, że cała ta roślina leczy całe ludzkie ciało.



środa, 9 listopada 2016

Czym jest HAMMAM?

Hammam to nie tylko arabska łaźnia parowa, ale również nazwa rytuału pielęgnacyjnego. Wizyta w hammamie jest tradycyjnym marokańskim sposobem dbania o urodę, jednocześnie istotnym elementem życia społecznego i towarzyskiego. Szczególnie dla kobiet jest to odskocznia od codziennych obowiązków oraz miejsce wymiany informacji, wskazówek i przepisów na zachowanie naturalnego piękna i młodości. Hammam to rodzaj ceremoniału, który działa pozytywnie na zmysły oraz uzdrawiająco na ciało. Właśnie w tych łaźniach spotykają się różne pokolenia oraz przedstawiciele wszystkich klas społecznych. Podczas sesji w łaźni kobiety poddają się rytuałowi kosmetyki naturalnej. Składa się z czterech etapów: przygotowania (ciepło parującej wody otwiera pory, przez co skóra jest przygotowana na wchłonięcie, ze stosowanych kosmetyków, najbardziej odżywczych składników), oczyszczania (mycie i masaż ciała), odżywiania (nakładanie na ciało glinki rhassoul) i nawilżania (namaszczania wonnymi olejkami nawilżającymi ciało).

Nie trzeba jednak jechać do krajów arabskich, żeby skorzystać z takich zabiegów. Ceremoniał ten można bez problemu przeprowadzić w domu. Do jego wykonania potrzebujemy czarnego mydła, glinki rhassoul, oleju arganowego i rękawicy Kessa. Możemy również wykorzystać czarne mydło w wersji z dodatkiem eukaliptusa.

Niezwykle istotne jest by zachować kolejność etapów!
  1. Przygotowanie: Weź ciepłą kąpiel lub prysznic. Woda rozgrzeje ciało i otworzy pory, czyli przygotuje skórę do zabiegu.
  2. Oczyszczanie: Rozprowadź na ciele warstwę czarnego mydła, poczekaj kilka minut (kosmetyk zadziała jak peeling enzymatyczny o silnym działaniu dotleniającym, detoksykującymi nawilżającym). Po ok. 5 minutach zmyj czarne mydło, a następnie wykonaj dokładny gomaż (masaż kolistymi ruchami poszczególnych części ciała) specjalną marokańską rękawicą Kessa. Na koniec masażu jeszcze raz spłucz ciało ciepłą wodą.
  3. Odżywienie: Na osuszone ciało nałóż warstwę marokańskiej glinki rhassoul (poprawia elastyczność i jędrność i strukturę skóry) i pozostaw do wyschnięcia. Następnie spłucz ciało ciepłą wodą.
  4. Nawilżanie: Na koniec rytuału na wilgotnej skórze rozprowadź kilka kropli kosmetycznego oleju arganowego (nawilża, uelastycznia) i masuj ciało do całkowitego wchłonięcia oleju.
Po takim zabiegu wykonanym przy blasku świec i zapachu egzotycznych składników na pewno poczujemy się bardzo zrelaksowani, a nasza skóra stanie się gładsza i jędrniejsza.


Polecamy gotowy zestaw do zabiegu hammam, w ramach którego skompletowane zostały wszystkie niezbędne elementy. Co ciekawe i korzystne, cały czas trwa promocja! Przy zakupie całego zestawu dostawa jest bezpłatna.

środa, 26 października 2016

Oczyszczanie twarzy olejami - metoda OCM

W dzisiejszym poście chcemy wszystkich zachęcić do bardzo skutecznej, ale niezbyt jeszcze popularnej w Polsce metody oczyszczania twarzy naturalnymi olejami (Oil Cleansing Method - OCM).
Oleje te nie naruszają naturalnej bariery ochronnej skóry. Dzięki swojej budowie i właściwościom dobrze zmywają brud i sebum, łącząc się z zanieczyszczeniami na naszej skórze i w ten sposób je usuwając.

Olejowanie twarzy dogłębnie oczyszcza i odżywia skórę. Staje się ona miękka, gładka oraz zdrowsza. Metoda ta nadaje się dla każdego typu cery od normalnej, aż po problematyczną, wrażliwą. Nie jest ona jednak polecana przy ropnych zapaleniach skóry oraz dla cery naczynkowej (naczynka robią się wyraźniejsze i mogą popękać). Mieszanka do olejowania twarzy składa się z oleju bazowego (70-90%) oraz oleju rycynowego (dopełnienie do 100%). Olejem bazowym może być każdy olej dopasowany do rodzaju naszej skóry. Natomiast olej rycynowy pochłania nadmiar sebum oraz posiada działanie oczyszczające i zmiękczające, ale też może bardzo wysusza skórę.

Mamy trzy podstawowe proporcje oleju bazowego i rycynowego w zależności od rodzaju skóry:
  • cera tłusta: 70% oleju bazowego + 30% oleju rycynowego
  • cera mieszana: 80% oleju bazowego + 20% oleju rycynowego
  • cera sucha oraz atopowa: 90% oleju bazowego + 10% oleju rycynowego
Jak dobrać olej bazowy do typu skóry?

Skóra normalna:
  • olej arganowy ma działanie nawilżające, odmładzające, ujędrniające i antyoksydacyjne
  • olej z nasion opuncji figowej działa przeciwzapalnie, łagodząco, przeciwalergicznie, poprawia elastyczność i spójność skóry
  • macerat kwiatów opuncji figowej w oleju arganowym dogłębnie nawilża, odżywia, działa przeciwzmarszczkowo, ujędrnia
  • olej marakuja nawilża, wygładza, odżywia
  • olej z awokado nawilża i odżywia
  • olej ze słodkich migdałów nawilża, regeneruje, dobrze się wchłania
  • olej z pestek granatu nawilża i uelastycznia
Skóra sucha:
  • olej arganowy ma działanie nawilżające, odmładzające, ujędrniające i antyoksydacyjne
  • olej z nasion opuncji figowej działa przeciwzapalnie, łagodząco, przeciwalergicznie, poprawia elastyczność i spójność skóry
  • macerat kwiatów opuncji figowej w oleju arganowym dogłębnie nawilża, odżywia, działa przeciwzmarszczkowo, ujędrnia
  • olej z czarnuszki poprawia kondycję skóry, reguluje procesy wydzielania sebum, łagodzi podrażnienia
  • olej perilla regeneruje, działa przeciwzapalnie, przeciwalergicznie, łagodzi zmiany trądzikowe
  • olej z awokado nawilża i odżywia
  • olej macadamia nawilża, odżywia, regeneruje, napina, ujędrnia
  • olej ze słodkich migdałów działa antyoksydacyjnie i regenerująco oraz wzmacnia barierę lipidową
  • olej różany ma działanie tonizujące i odkażające, nawilżające, odżywiające i regenerujące skórę
  • olej z pestek winogron działa antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie, nawilża skórę, regeneruje, opóźnia procesy starzenia
Skóra tłusta:
  • olej arganowy ma działanie nawilżające, odmładzające, ujędrniające i antyoksydacyjne
  • olej lniany działa przeciwzapalnie i regenerująco, przeciwdziała tworzeniu się zaskórników
  • olej macadamia nawilża, odżywia, regeneruje, napina, ujędrnia
Skóra trądzikowa:
  • olej z czarnuszki poprawia kondycję skóry, reguluje procesy wydzielania sebum, łagodzi podrażnienia
  • olej perilla regeneruje, działa przeciwzapalnie, przeciwalergicznie, łagodzi zmiany trądzikowe
  • olej lniany działa przeciwzapalnie i regenerująco, przeciwdziała tworzeniu się zaskórników
  • olej macadamia nawilża, odżywia, regeneruje, napina, ujędrnia
Skóra wrażliwa i naczynkowa:
  • olej arganowy ma działanie nawilżające, odmładzające, ujędrniające i antyoksydacyjne
  • olej z nasion opuncji figowej działa przeciwzapalnie, łagodząco, przeciwalergicznie, poprawia elastyczność i spójność skóry
  • olej z czarnuszki poprawia kondycję skóry, reguluje procesy wydzielania sebum, łagodzi podrażnienia
  • olej macadamia nawilża, odżywia, regeneruje, napina, ujędrnia
  • olej z awokado nawilża i odżywia
Jak olejować twarz?

Do wykonania OCM, potrzebujemy trzech rzeczy - mieszanki olejowej, ściereczki muślinowej/ręczniczka i ciepłej wody.

Zaczynamy od nałożenia mieszanki na nieoczyszczoną suchą skórę i delikatnie kolistymi ruchami masujemy.

Następnie moczymy ściereczkę w ciepłej wodzie i przykrywamy całą twarz (otwieramy pory), czekamy aż ostygnie, ścieramy cały brud z twarzy.

Czynność powtarzamy 2-3 razy.

Na koniec wycieramy twarz z nadmiaru oleju.

Przemywamy twarz zimną wodą, aby zamknąć pory.

Opcjonalnie możemy przemyć twarz tonikiem lub hydrolatem, który wcześniej trzymamy w lodówce, oraz nałożyć ulubiony krem.

Ściereczkę po każdym użyciu należy wyprać.

Na koniec warto wspomnieć, że w trakcie oczyszczania skóry naturalnymi olejami na początku może pojawić się większy wysyp pryszczy i mogą być one bardziej okazałe. Jest to stan przejściowy, to znaczy, że takie objawy są jak najbardziej normalne, że skóra się oczyszcza.




środa, 12 października 2016

Róża damasceńska

W ten deszczowy, październikowy dzień przenieśmy się na słoneczne i wypełnione upojnym aromatem plantacje  róży damasceńskiej.
Róża damasceńska to roślina doceniana przez ludzi od wielu stuleci, początkowo w krajach Bliskiego Wschodu, a następnie w kolejnych krajach Europy oraz Afryki Północnej. W ostatnich latach wyraźnie wzrasta zainteresowanie różą z powodu zauważenia jej dobroczynnego oddziaływania na nasz organizm. Wytwarza się z niej skoncentrowany olejek oraz wodę różaną, która stanowi produkt uboczny destylacji płatków róży. Olejek stosuje się w czystej postaci lub wykorzystuje do wzbogacania wielu kosmetyków, takich jak kremy, balsamy, mleczka, kompozycje zapachowe, płyny do kąpieli oraz mydła.

W produkcji oleju wykorzystuje się 3 odmiany róż:
  • Rosa Damascena (róża damasceńska) - najlepszej jakości róże uprawia się w Dolinie Róż w Bułgarii oraz w okolicach Kella M’Guna w Maroku. Corocznie na początku maja w Kella M’Guna odbywa się Festiwal Róż, podczas którego ulice miasta ozdabiane są girlandami, wieńcami różanymi. Ulice zasypane są dywanami z płatków róż, a w powietrzu unosi się upojny różany zapach. Wybierana jest Królowa Róż. Mieszkańcy śpiewem i tańcem wyrażają radość z udanych zbiorów. Na koniec festiwalu zabierają do domów buteleczki z wodą różaną, która ma ich chronić przed złymi duchami.
  • Rosa Gallica (róża francuska) - uprawiana w Europie już przed 1500 r.
  • Rosa Centifolia (róża stulistna) - mieszaniec kilku odmian uprawiany w Europie od końca XVI w.
Wszystkie te odmiany są równie wartościowe i posiadają właściwości lecznicze, lecz damasceńska jest najbardziej znana.
W procesie wytwarzania olejku świeżo zebrane płatki (najlepiej o świcie, gdyż wtedy wydzielają najintensywniejszy aromat) poddawane są destylacji. W miedzianych kadziach płatki w kąpieli wodnej są podgrzewane, w wyniku czego powstaje para wodna. Z powstałego hydrolatu zbiera się olejek różany. Jego uzyskiwanie jest bardzo praco i czasochłonne, dlatego nie powinna nas dziwić wysoka cena. 1 kroplę olejku uzyskuje się z około 50-60 kwiatów. W procesie tym nie używa się żadnych chemicznych dodatków.
Otrzymane z destylacji płatków róż produkty kosmetyczne np. woda różana oraz spożywcze poza cudownym aromatem posiadają całą gamę cudownych właściwości pielęgnacyjnych oraz leczniczych.

Stosowanie zewnętrzne:
W stanach zapalnych skóry wykazują właściwości przeciwzapalne, łagodzące. Dzięki właściwościom antyseptycznym korzystnie wpływają również na cerę trądzikową. Regenerują cerę wrażliwą, dodają blasku cerze przemęczonej. Wzmacniają  też skórę o rozszerzonych naczynkach, redukują zaczerwienienia. Zwalczają wolne rodniki dzięki czemu zapobiegają starzeniu się skóry oraz spłycają zmarszczki.
Woda różana stosowana na włosy sprawia, iż są one miękkie w dotyku, lepiej nawilżone, pozbawione łupieżu, a ponadto pięknie pachną.
Mydło wzbogacone różą damasceńską ma właściwości lecznicze, sprawdza się doskonale w pielęgnacji skóry z łuszczycą i egzemą. Korzystnie oddziałuje również w przypadku atopowego zapalenia skóry.
Maseczka z glinki rhassoul z dodatkiem hydrolatu z róży oczyszcza, wygładza oraz regeneruje skórę, a ponadto wzmacnia naczynia krwionośne.
Wszystkie produkty w pełni naturalne wymagają konsekwencji w stosowaniu. Kto pragnie natychmiastowego efektu może poczuć się zawiedziony. Aby w pełni skorzystać z dobrodziejstw tej rośliny i zauważyć pozytywne efekty niezbędna jest wytrwałość, lecz warto poczekać ponieważ nasz organizm nie otrzyma kolejnej porcji chemii, obecnej w większości kosmetyków czy produktów spożywczych.

Stosowanie wewnętrzne:
Produkty różane z powodu wysokiej zawartości witamin z grupy B i K, witaminy C oraz karotenu, flawonoidów, taniny, wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, wapna, potasu, jodyny, magnezu, sodu i cynku wykazują bardzo korzystny wpływ na organizm człowieka.

Regularne spożywanie:
  • stymuluje układ odpornościowy,
  • regeneruje błony śluzowe układu pokarmowego,
  • poprawia florę bakteryjną układu pokarmowego,
  • reguluje pracę serca, działa uspokajająco w sytuacjach stresowych,
  • zmniejsza stężenie glukozy we krwi, reguluje pracę trzustki,
  • wpływa korzystnie na tarczycę.

Cieszmy się, iż Natura obdarza nas takim bogactwem i korzystajmy z możliwości, jakie nam oferuje :)